www.pilewski.pl - english version

Zarys historii rodu Pilewskich

GENEZA
Jesteśmy potomkami Bałtów - jednych z najstarszych w tym rejonie Europejczyków, osiadłych nad Bałtykiem i to na długo przed przybyciem Słowian. To właśnie byli PRUSOWIE, lud indoeuropejski zasiedziały na swoich terenach od V wieku przed Narodzeniem Chrystusa.




Przed przybyciem Słowian Prusowie osiedlili się nad Bałtykiem, pomiędzy Wisłą i Niemnem. Prowadzili ożywione kontakty handlowe, na północy z Wikingami, a na południu sięgając nawet do starożytnej Grecji. Wytyczali słynne bursztynowe szlaki - szlaki handlu złotem północy. Prusów cechowała szlachetność, wielka gościnność dla wędrowców, niesienie pomocy szczególnie tym w potrzebie na Bałtyku. Przybycie Słowian spowodowało ich osaczenie, a w następstwie zamknięcie szlaków którymi kontaktowali się z starożytną cywilizacją europejską. Plemiona słowiańskie zaczęły napierać na ziemie Prusów i spychać je do wnętrza ich terytorium, czego przykładem jest wczesne wyludnienie Galindii. Pogranicze Słowian i Prusów stanęło w ogniu. Nieszczęściem dla Mazowszan i Królów Polskich było to, że Prusowie wykazali się wielką strategią i bitnością nie tylko na lądzie, ale także na morzu i z obronnej defensywy przeszli do obronnej ofensywy.

Promowana przez Długosza historia, że Prusowie to barbarzyński lud, jest fałszywa i wypaczona, gdyż w rzeczywistości rzecz miała się zupełnie inaczej. Wersja Długosza pokutuje do dnia dzisiejszego. Ambitny, a nie przejawiający zdolności dyplomatycznych Konrad Mazowiecki, sprowadza bezrobotny Zakon Najświętszej Marii Pannyw i zleca im podbój Prusów. Jak się później okazało, decyzja Konrada była jedną z najgorszych w historii Państwa Polskiegoa, a skutki jej odczuliśmy w drugiej wojnie światowej, kiedy dywizje niemieckie zaatakowały Polskę od północy. Wyrafinowany, przebiegły i doświadczony w bojach Zakon Rycerski, posiadający w rezerwie całe europejskie rycerstwo rozpoczęło barbarzyński podbój Prusów, trwający ponad pięćdziesiąt lat. W historii europejskiej rzecz bez precedensu, natomiast dla Prusów były to Termopile. Podbój zaczął się od ziemi Pomezan, których jesteśmy potomkami, a o zwycięstwie nad nimi zadecydowała bitwa w Świętym Gaju nad rzeką Dzierżgonią w roku 1235. W bitwie tej Pomezanie stanęli do boju nie tylko przeciwko Zakonowi, ale również posiłkom polskim i pomorskim. Batalia była długa i bardzo krwawa. Gdański Świetopełek wycofał swoje drużyny z pola bitwy, obszedł Prusów i zaatakował ich z tyłu. To zaważyło o zwycięstwie Zakonu nad Pomezanami. Pomimo dużej przewagi połączonych sił nad Prusami, gdyby nie podstęp polskich posiłków bitwa ta byłaby wygrana przez Pomezanów.

Od tej bitwy zaczyna się Saga naszego Rodu, polegli w niej wszyscy Pomezanie, a wśród nich dowodzący nimi nasz protoplasta Furs von Ryzen. Wydarzenie to jest opisane w kronikach dosyć szczegółowo. Zakon w stosunku do Prusów prowadził bezwzględną barbarzyńską politykę. Na zdobytych ziemiach od razu budowano zamki zmuszając Prusów do pracy przy ich budowie. Ta metoda pacyfikacji ludności stosowana była przez Germanów już w tak odległych czasach. Przy życiu zostawiano kobiety i starców, resztę podczas podboju mordowano. Zmuszeni do opuszczenia Resii, dzisiejszych Prabut znaleźli się nad jeziorem Kucki, gdzie do dzisiaj znajduje się tam miejscowość Klecewo, pochodząca od jednego z naszych protoplastów - Kleca.


WIEK XIII
Książe Rezji (Resia, dzisiejsze Prabuty), protoplasta Rodu, poległ w 1235 roku w bitwie w Świętym Gaju nad rzeką Dzierżgoń, razem z 5000 tysiącami Pomezan. W bitwie tej stawił czoło Krzyżakom, posiłkom polskim i pomorskim. Prusowie, jako poganie, byli mordowani z niespotykaną wówczas w Europie bezwzględnością. Nikt nie ocalał.




Dumel, potomek Księcia Rezji, został wysiedlony ze swoich posiadłości nad jezioro Kucki. Nowe posiadłości przyjęły nazwę od jego imienia - Dumele. Przesiedlanie możnych, przywódców Pruskich, było nagminnie stosowaną metodą przez Krzyżaków dla izolowania ich od swoich poddanych. Potomek Dumela, Klec, zmienił nazwę odziedziczonej posiadłości na Klecewo, która zachowała się do dziś. Już jako zaufany biskupa pomezańskiego jest kilkakrotnie odnotowany w dokumentach (w latach 1289, 1291 i 1294).

WIEK XIV
Pierwszy potomek Kleca, Otton I Pfil (circa 1270-1335), był protoplastą gałęzi Pfeilsdorf- Pilewskich. Następni potomkowie to jego syn Szymon II von Pfeilsdorf (circa 1295-1360) i wnuk Otton II von Pfeilsdorf. Syn Ottona II, Hugo von Pfeilsdorf (circa 1340-1410) był pierwszym dziedzicem Pilewic. Należał on do elity rycerstwa na ziemi chełmińskiej. 13 lipca 1379 roku był członkiem komisji rozstrzygającej spory graniczne między Mazowszem i kapitułą biskupstwa chełmińskiego w ziemi lubawskiej. Kolejny potomek, Mikołaj I von Pfeilsdorf (circa 1369-1410), jako rycerz w chorągwi chełmińskiej, uczestniczył 15 lipca 1410 roku w bitwie pod Grunwaldem, pod dowództwem Mikołaja Ryńskiego. Brał udział w akcji dezinformacji Krzyżaków o marszrucie wojsk Władysława Jagiełły. Wkrótce po bitwie, wraz z Janem z Pułkowa (bratem Mikołaja Ryńskiego), własnymi siłami na rzecz króla Jagiełły opanowali zamek w Kowalewie “wywlekając panów zakonnych za ich brody”. Był członekiem Towarzystwa Jaszczurczego. Bez procesu stracony przez Krzyżaków w 1410 roku.


WIEK XV
Następca Mikołja I, Hugo II (Hojko) von Pfeilsdorf (circa 1380-1446, rycerz) miał dwóch synów: Jana i Arnolda. Obaj również byli rycerzami. Jan II von Pfeilsdorf (circa 1400-1453), członek Związku Pruskiego, nazywał siebie Klecem. Syn Jana II, Mikołaj III (circa 1420-03.1478) to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli Pfeilsdorfów. Pasowany na rycerza w 1457 roku. Kasztelan chełmiński, gdański, starosta tczewski. Członek Związku Pruskiego, zaufany króla Kazimierza Jagiellończyka. Uczestniczył w wojnie trzynastoletniej Związku Pruskiego i Polski z Zakonem Krzyżackim, będąc, wzorem tradycji rodzinnych, po stronie polskiej. W roku 1454 był w związkowej załodze w Morągu. W początku 1455 roku dowodził związkowej załodze na zamku w Szczytnie. Za tą aktywność Krzyżacy spalili dobra Pfeilsdorfów w okolicach Ostródy i Łukty (prawdopodobnie chodzi o Łęguty). Mikołaj walczył w tej wojnie nie pobierając żołdu. W roku 1460 brał udział w kapitulacji krzyżackiej załogi miasta Malborka. W tymże roku posłował w imieniu króla polskiego do Gdańska oraz był współdowódcą wojsk zaciężnych wysłanych statkami Wisłą z Torunia na odsiecz pod zamek w Świeciu. W roku 1461 uczestniczył w poselstwie stanów pruskich do przebywającego w Bydgoszczy króla Kazimierza z apelem o aktywizację działań bojowych we wschodniej części Prus. Brał udział w rokowaniach pokojowych w 1464 roku. W zamian za te zasługi król Kazimierz Jagiellończyk nadał mu w 1468 roku starostwo tczewskie. W sierpniu 1468 roku Mikołaj, wraz z królem Kazimierzem, uczestniczył w zjeżdzie poświęconym spłacie długów i uchwaleniu podatków. Do roku 1474 był obecny na wszystkich zjazdach stanów, na których rozstrzygano sprawy dotyczące Prus Królewskich.

4 czerwca 1474 roku uczestniczył razem z królem w burzliwych obradach na zamku dybowskim. Dotyczyły one sporów o niedotrzymanie przywilejów pruskich. Zaprotestował tam przeciw panom koronnym, którzy oskarżali go o niehonorowe postępowanie i zdradę interesów króla w sprawie z Tungenem. Król odrzucił podejrzenia w stosunku do Mikołaja, zapewniając o swoim pełnym zaufaniu do stanów pruskich. Dowodem tego było zapisanie Pilewskiemu tysiąca florenów węgierskich na starostwie tczewskim, na urządzenie młyna i dworu w Zajączkowie pod Tczewem. Mikołaj Pilewski, w wyniku swoich bezinteresownych działań militarnych i dyplomatycznych, do końca życia miał problemy finansowe i od niego zaczyna się zubożenie Rodu.
Syn Mikołaja III, Maciej von Pfeilsdorf (circa 1455-1503), był dworzaninem króla Kazimierza Jagiellończyka. Jego córka Elżbieta, weszła w związki małżeńskie z Janem Dąbrowskim (również potomek Prusów). Z tego Rodu wywodzi się póżniejszy bohater polskiego Hymnu Narodowego gen. Jan Henryk Dąbrowski.

WIEK XVI-XVII
Zubożały Ród Pilewskich nie odgrywał już żadnej roli w życiu publicznym a jego zasługi dla Rzeczpospolitej uległy zapomnieniu. Jest to także okres powolnego upadku Rzeczpospolitej.




Najstarsza podobizna Pilewskiego na ołtarzu głównym w kościele w Radzyniu Chełmińskim. W lewym dolnym rogu fundator obrazu i proboszcz kościoła - Łukasz Pilewski, przedstawiony jako malarz. Obraz Bartłomieja Strobla, koniec pierwszej połowy XVII wieku.

WIEK XVIII
W wyniku pierwszego rozbioru Polski, ziemie Pilewskich na terenie Prus Królewskich trafiły pod zabór germański. Tradycyjna propolskość Pilewskich, jak też ich wiara katolicka były przyczyną niemieckich prześladowań. Kazimierz Pilewski uszedł z wrogich mu już Prus i osiedlił się na ziemi skępskiej na północnym Mazowszu. Był on protoplastą nowożytnego Rodu Pilewskich.


WIEK XIX
Synowie i wnukowie Kazimierza brali udział w walce, ale już w innej rzeczywistości aniżeli ich przodkowie. Bili się o godność i niepodległość narodową Państwa Polskiego, z którym byli już na trwałe związali więzami krwi. Przez ziemię skępską przeszły wszystkie zrywy wolnościowe jakie miały miejsce w XIX wieku. Prześladowania oraz znaczne zubożenie Rodu spowodowały liczną emigrację do USA. Potomkowie pierwszych emigrantów Pilewskich stanowią dzisiaj liczącą się część Rodu.




WIEK XX
Józef Pilewski, prawnuk Kazimierza (linia Kazimierz-Jakub-Jakub-Józef), był wybitnym polskim działaczem niepodległościowym na ziemi skępskiej. Już w roku 1906 był więziony w Płocku przez Rosjan za przynależność do PPS Frakcja Rewolucyjna. Był powszechnie szanowany przez ludność polską. Piastował urzędy sekretarza gmin Bobrowniki, Brudzeń, Tłuchowo, Skępe. Z chwilą powołania przez Józefa Piłsudskiego Polskiej Organizacji Wojskowej aktywnie włączył się w nurt niepodległościowy.



Józef Pilewski z żoną Kazimierą z Politowskich i dziećmi.


Będąc komendantem POW na ziemi skępskiej, sprowadzał broń i szkolił młodzież garnącą się do działalności konspiracyjnej. Najstarszych synów wysłał na służbę w wojsku rosyjskim, gdzie opanowali sztukę wojenną. Zdradzony przez dostawców broni, pochodzących z mniejszości narodowej, został natychmiast uwięziony przez Niemców i bestialsko zamordowany.



Barbarzyństwo Niemców musi być przypomniane. Józefa kłuto szablami, aż życie z niego uszło.
Zbeszczeszczone zwłoki wyrzucono na podwórze i kazano je zabrać Rodzinie.


Witold Pilewski


Zygmunt Pilewski


Schedę po Józefie przejęli jego dwaj synowie, Witold i Zygmunt Pilewscy. Sztukę wojenną opanowali w carskim wojsku. Z chwilą wybuchu pierwszej wojny światowej zaciągneli się do formowanego wojska polskiego, do I-go korpusu wschodniego gen. Dowbor-Muśnickiego. Służyli w elitarnej jednostce tej formacji, Legii Rycerskiej, jako konni wywiadowcy. Młodszy Zygmunt zasłynął szczególnie, gdy ze swoimi sześcioma druhami rozbroił pół pułku rosyjskiego. Legia Rycerska składała się z samych oficerów i siała postrach wśród bolszewików. Obydwaj bracia uczestniczyli we wszystkich bitwach I-go Korpusu Wschodniego, w których Legia Rycerska zasłynęła szczególnie. Po demobilizacji Korpusu wrócili na ziemię skępską i aktywnie działali w szeregach POW, a póżniej w Polskim Wojsku.


Henryk Pilewski (w muszce)


Ich młodszy brat, Henryk, jako niepełnoletni zaciągnął się do Wojska Polskiego i w chwale uczestniczył w roku 1920 w bitwie przeciwko bolszewikom. Przedtem był aktywny w POW, brał udział w zdejmowaniu dzwonów przed niemieckimi wandalami. Czynnie i ochotniczo rozbrajał Niemców w Lipnie.



Wacław Pilewski


Najmłodszy brat, Wacław, ochotniczo zaciągnął się do Wojska Polskiego, jednak z powodu kontuzji został z niego zwolniony. Potem działał w Centrum Łączności w Zegrzu.
Wszyscy trzej bracia, oprócz Witolda, razem ze szwagrem Pawłowskim byli aktywni w kontrwywiadzie wojskowym. Witold brał udział w obronie Warszawy i resztę wojny spędził w obozie jenieckim Woldenburg.
Wnuk Józefa Witold Małkiewicz był absolwentem Szkoły Orląt w Dęblinie. Zginął śmiercią lotnika nad Szkocją.


Bernard Klec-Pilewski, pierwszy biograf rodu


Bernard Klec-Pilewski brał udział w Powstaniu Warszawskim (Śródmieście) pod dowództwem płk. Skoczka. Przemysław Pilewski (prawnuk Józefa, wnuk Witolda) jest żołnierzem Wojska Polskiego III-ciej Rzeczpospolitej. Odbył służbę w Iraku, a wkrótce wyjeżdża do Afganistanu.
Józef (linia Kazimierz-Wawrzyniec-Szymon-Mateusz-Józef) brał udział w wojnie z bolszewikami w obronie Płocka w roku 1920, gdzie został ciężko ranny w obie nogi.
Hipolit (Linia Kazimierz-Wawrzyniec-Szymon-Mateusz-Hipolit) w 1939 roku bronił Modlina. Syn Mateusza (linia Wawrzyniec-Szymon-Mateusz) poległ w obronie Warszawy 12 09 1939 roku w wieku 25 lat. Syn Henryka (linia Kazimierz-Jakub-Jakub-Henryk) został zamordowany przez Niemców w 1942 roku podczas pacyfikacji Zamojszczyzny.


PILEWSCY II-ga WOJNA ŚWIATOWA

Bolesław Pilewski ur. się 16. 12. 1911 r. w Piątkach. Klan Jakuba, Tablica 27. Syn Juliana i Heleny z Kwiatkowskich.
Szkołę Powszechną ukończył w Piątkach, póżniej przez dwa lata uczęszczał na kurs wieczorowy w Pokrzywniku.
W 1931 r. ukończył Seminarium Nauczycielskie w Wymyślinie. Pierwszą pracę podjął w Hucie Głodowskiej, a następnie w Piotrkowie Kujawskim. Tam poznał Marie Feit, z którą się ożenił. W 1939 r. ukończył studia wyższe w Lodzi.
Od 15. 09. 1932-18. 07. 1933 odbył kurs podchorążych w 67 Pułku Piechoty we Włocławku, awansowany do st. strzelca (01. 01. 1933) i kaprala z cenzusem (01. 04. 1933).
Odbywał ćwiczenia w 14 Pułku Piechoty we Włocławku (18. 06.-28. 07. 1934), (17. 06.-16. 07. 1935) i (28. 06.-23. 07. 1937).
Otrzymał stopień podporucznika ze starszeństwem od 01. 01. 1936. Pod koniec sierpnia 1939 r. został objęty mobilizacją do 14 Pułku Piechoty we Włocławku.
Poległ nad Bzurą. Szczątki ppor. Bolesława Pilewskiego spoczywają w Zdunach woj. Skierniewickie.

INNE WYDARZENIA
1. Spotkania Pilewskich z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.


Plac Św. Piotra. Watykan, 1980 r.

2. Wydanie książki "Pilewscy. Saga Ostatniego Rodu Wielkich Prusów", grudzień 2004 r.

3. Pierwszy Wielki Zjazd Rodu, 13 sierpnia 2005 r.   Relacja ze Zjazdu >>



WIEK XXI


Jerzy Pietrkiewicz
Rodzina i lokalna społeczność na cmentarzu w Szpetalu Górnym pożegnała część prochów Jerzego Pietrkiewicza złożonych w grobie Rodziców i w Skępe w murach Sanktuarium Maryjnego. Matka Jerzego Pietrkiewicza z domu Politowska była siostrą żony Józefa Pilewskiego z Klanu Jakuba Kazimiery Politowskiej. Siostra Jerzego, Irena Walentyna Pietrkiewicz była żoną Witolda, Wacława Pilewskiego z klanu Jakuba.

Jerzy Pietrkiewicz urodził się 29.09.1916 w Fabiankach na Ziemi Dobrzyńskiej z ojca Jana i matki Antoniny z Politowskich. Ukończył gimnazjum im. Długosza we Włocławku, oraz studia w Wyższej Szkole Dziennikarskiej w Warszawie i na Wydziale Historii Uniwersytetu Warszawskiego. We wrześniu 1939 r. wyemigrował przez Rumunię i Francję do Anglii. Ukończył najstarszy szkocki uniwersytet w St. Andrews, a doktorat z anglistyki uzyskał w Kings College (Londyn).

Zaczął tworzyć jeszcze przed wojną w Polsce, początkowo poezję. Następnie zaczął pisać powieści w języku angielskim, których od 1953 r. opublikował 10, licząc łącznie z autobiografią “In the Scales of Fate” (1993). Porównywany był do Konrada (czego zresztą nie lubił). Tłumaczył poezję angielską na polską i polską na angielską. Był jedynym tłumaczem na świecie oficjalnie upoważnionym do przekładu poezji Jana Pawła II na język angielski. Własne wiersze jednak pisał wyłącznie po polsku.

Przez wiele lat był profesorem literatury polskiej w Uniwersytecie Londyńskim. Opublikował szereg prac naukowych, w tym monografię dotyczącą Mariawitów “The Third Adam”.

Jego wielką miłością była przepiękna Ziemia Dobrzyńska, gdzie też spoczęły jego prochy. Zmarł w Londynie 26 października 2007 r. Zgodnie z wolą zmarłego na tablicy nagrobnej, wmurowanej w ścianę sanktuarium Matki Bożej Skępskiej, znalazło się zdanie: “Wróciłem do Ciebie, Królewno Skępska”.

Wiktor Pilewski
W konkursie Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej, Wiktor Pilewski Klan Antoniego z Politechniki Poznańskiej wraz z Aleksandrem Kubicą we wrześniu 2009 roku zdobyli pierwszą nagrodę za badania wtórnych ognisk spiralnych soczewek dyfrakcyjnych Fresnela.
Wiktor Pilewski z Aleksandrem Kubicą zaproszeni byli na uroczystość wręczania nagród Nobla. Byli gośćmi króla Szwecji (dalekie pokrewieństwo z Pilewskimi) na bankiecie laureatów.

Beata Stremler Mistrzynią Polski w Ujeżdżaniu 2011!!!
Prawnuczka Genowefy Małkiewicz-Pilewskiej
Witam Serdecznie!

Pragnę powiadomić oficjalnie (i nieoficjalnie też :-) ), że na zawodach międzynarodowych we Wrocławiu, w dniach 9-11.09.11 Beatka wywalczyła zasłużenie Mistrzostwo Polski .

Nie był to spacerek , bo od czasu Mistrzostw Europy sprzed ponad 2 tygodni Beatka nie miała nawet wolnego dnia, a przerwa ta była tez dość krótka nawet dla jej konia, który okazywał też już zmęczenie intensywnym sezonem.
Zwycięstwo było jednak wyraźne i cieszy tym bardziej, że żaden polski jeździec i nie wiem, czy byli tacy na świecie, nie zadebiutował w tym sporcie tak jak Beata.
Rozpoczynając starty międzynarodowe w najwyższej klasie trudności Grand Prix w marcu br, po 6 m-cach , zdobywając najwyższe w historii polskiego ujeżdżenia , 12-te miejsce w Europie, a teraz mistrzostwo kraju - tego jeszcze nie było!
Załączam kilka zdjęć .

Pozdrawiam Bogdan Stremler

Beata Stremler Wyniki 2011
Beata Stremler Results 2011